Moje serce wziąłeś sam
Bez pytania, bez oporu,
Prawie Ci je sam wcisnąłem,
Bez gadania, zbędnych słów.
Nie wiedziałeś ani chwili,
Że je nosisz w swej kieszeni
Póki nie zauważyłeś,
Że krew w piersi mej się pieni.
Powbijałeś w moje serce,
Dźwięki, tony i ćwierćnuty,
Zaklinając je melodią,
Bym się poczuł jak zatruty.
Zacisnąłeś jednak pauzą
Dopływ krwi do głowy mojej,
Szepcąc długo i namiętnie
Ciepłe, lekkie słowa swoje.
Ściśnij serce bardziej jeszcze
Bym nie poczuł już miłości,
Niech zaleją mnie już dreszcze
Niech gruchocą już me kości.
Niech mózg stanie myślą jedną,
Że „Gdy kocham, czernie bledną”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz