Banały ukryte w moich myślach
Mówią… krzyczą mi, że gwiazdy
Nawet te czarne świecą dla mnie
W mniejszości
A z nich, Ty jesteś Najjaśniejszą.
Niezmiennie od tysiąca błyszczących dni.
Pod Twoim niebem
Nawet w namiocie moich powiek
Jest dzień i czas wydaje się rozciągać
By trwać jak najdłużej,
Najlepiej, Najciszej.
Próbowałem czarną farbą żalu
Zamalować firmament granatu,
Ale łatwiej było tuzin ognisk zagasić pośladkiem.
Choć wiem, że gwiazdy gasną
Liczę, że Ty zostawisz mi z siebie
Choć gwiazdki swego pyłu.
Dla M.…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz